
Naszym pierwszym punktem wycieczki była mała wioska Pławna. Tam odwiedziliśmy Zamek Legend Śląskich. Wewnątrz zamku obejrzeliśmy teatr kukiełkowy. Kiedy rozpoczęła się gra świateł i dźwięków, wszystkie lalki kolejno ożywiały, a my poznaliśmy m.in. legendę o Duchu Gór – Karkonoszu, św. Jadwidze. Po spektaklu udaliśmy się do Grodu Rycerskiego, gdzie mogliśmy wcielić się w rycerzy. Wśród drewnianych chatek obejrzeliśmy replikę Konia Trojańskiego. Chwila zabawy w tym grodzie przyniosła wszystkim wiele radości. Nieopodal zamku oraz grodu obejrzeliśmy także Arkę Noego wprost ze Starego Testamentu. Mierzy ona 40 metrów długości, 15 metrów szerokości, a wysoka jest na 10. Przed wejściem obejrzeliśmy figury zwierząt realnych rozmiarów. Były tam: tygrys, słoń, nosorożec. Wewnątrz arki podziwialiśmy replikę Całunu Turyńskiego, relikwie świętych oraz Biblię pochodzącą z 1733 roku.
Kolejnym punktem naszej wycieczki była zapora na rzece Bóbr w Pilchowicach. Obejrzeliśmy drugą co do wysokości zaporę w Polsce – 68 m (po Solinie). Z Pilchowic udaliśmy się do Szklarskiej Poręby, gdzie odwiedziliśmy Leśną Hutę. Tam poznaliśmy sposób ręcznego formowania szkła w barwionej masie. Mistrz Henryk Łubkowski wyczarowywał na naszych oczach szklane kotki, pieski, koniki.
Drugi dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy od spotkania z przewodnikiem górskim panem Januszem. Pierwszym punktem naszej wędrówki był Wodospad Szklarki, drugi co do wysokości wodospad w Karkonoszach, położony na wysokości 525 m n.p.m.
Na chwilę znaleźliśmy się także w Górach Izerskich wspinając się na Chybotek – granitową grupę skalną. Wielką atrakcją było wejście na skałę oraz jej rozkołysanie. Podziwialiśmy także piękno Karkonoszy z punktu widokowego Złoty Widok.
Kolejnym punktem naszej wędrówki był Wodospad Kamieńczyka – najwyższy wodospad po polskiej stronie Karkonoszy. Jego próg znajduje się na wysokości 843 m n.p.m. Spada trójstopniową kaskadą o wysokości 27 metrów do przepięknego Wąwozu Kamieńczyka. Na tym zakończyliśmy naszą przygodę na górskich szlakach.
W drodze do Skwierzyny odwiedziliśmy jeszcze małą miejscowość Leśna, w której zwiedziliśmy Zamek Czocha. Wraz z przewodnikiem obejrzeliśmy komnaty oraz odkrywaliśmy tajemne przejścia, z których słynie zamek. Pełni wrażeń i emocji przyjechaliśmy do Skwierzyny, gdzie czekali na nas stęsknieni rodzice.
I.Szczecina