Ostatnie dni obfitowały w różne wydarzenia i szkolne i klasowe. Zaczęliśmy z "przytupem" - 16 marca byliśmy w kinie Helios na filmie "To nie wypanda!". Obejrzeliśmy go z przyjemnością, tym bardziej, że porusza on ważne sprawy dotyczące dojrzewania dzieci.

18 marca, z okazji Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej, w naszej klasie odbył się konkurs plastyczny. Celem była promocja zdrowia, a konkretnie uczniowie wykonali prace na temat higieny jamy ustnej. Wspólnie wybraliśmy najlepszą pracę. Był to rysunek, który wykonali Oskar, Wojtek i Marcel. Brawo, chłopaki!

Pierwszy Dzień Wiosny i Dzień Kolorowej Skarpetki - 21 marca - był bardzo intensywny. Przedstawiliśmy koleżankom i kolegom z innych klas inscenizację pt.: "Niewielki, ale śliczny Teatrzyk Ekologiczny". Inscenizację dopełniły piosenki o wiośnie i kolorowe stroje. Na nogach dzieci miały kolorowe skarpetki, to nasz gest solidarności z dziećmi z zespołem Downa.

Na koniec coś smutnego, ale muszę o tym wspomnieć. Mam na myśli wojnę w Ukrainie. Kiedy się rozpoczęła uważałam, że muszę o tym porozmawiać z moimi uczniami. Odniesieniem była nasza lektura "Asiunia" napisana przez Joannę Papuzińską. Autorka opisuje w niej swoje przeżycia związane z wybuchem II wojny światowej, a miała wówczas 5 lat. Na podstawie tej książki, którą omawialiśmy na początku roku szkolnego, rozmawialiśmy w klasie o tym, co się wydarzyło u naszych wschodnich sąsiadów. Wspólnie zaangażowaliśmy się w pomoc charytatywną dla Ukrainy. Wykonaliśmy również gazetkę ścienną "Kartka dla Ukrainy", na której pojawiły się nasze niebiesko-żółte serca oraz mini-słowniczek polsko-ukraiński z podstawowymi zwrotami.

Dziękuję moim uczniom za zaangażowanie, empatię, kreatywność i aktywność twórczą. Jako wychowawczyni jestem z nich dumna.

Małgorzata Zielińska