
Powitała nas pani Agnieszka, właścicielka tego magicznego miejsca, która zaprosiła wszystkich do owczarni. I tu rozpoczęła się nasza przygoda. Pasterz pan Maciej opowiedział nam o zwyczajach i życiu codziennym owiec. Z wielkim zainteresowaniem obejrzeliśmy pokaz zaganiania owiec przez psa rasy border collie. Wiele emocji towarzyszyło nam podczas zabawy w labiryncie z balotów siana i szukania skarbu "Owczogrodu" – złotego owczego runa.
To nie był koniec naszych atrakcji. Mieliśmy możliwość poczuć się, jak prawdziwi pasterze. Dojenie, strzyżenie planszowych owieczek, gręplowanie i pranie wełny nie są dla nas już tajemnicą. Z wykorzystaniem owczej wełny wykonaliśmy portrety owieczek oraz psów pasterskich.
Po takiej super zabawie wszyscy zasiedliśmy do wspólnego stołu i z wielkim apetytem zjedliśmy kiełbaski przygotowane przez pasterza pana Macieja.
To niestety był już ostatni punkt naszej wycieczki. Z wielkim żalem opuszczaliśmy to urocze miejsce. Zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do Skwierzyny, gdzie czekali na nas stęsknieni rodzice.